Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2011

nie wstydzę się Jezusa

Byłam dziś na koncercie Arki Noego Dostałam breloczek: "Nie wstydzę się Jezusa" bo jak mówił Litza wiele Mu zawdzięczam i pamiętam o tym. zawdzięczam Mu uratowanie małżeństwa i nie tylko tak mówił lider Arki mówił o sobie? czy o mnie? zawdzięczam Nie wstydzę się Ciebie Panie czy aby na pewno?

po rozmnożeniu chleba...

(J 6,16-21) Po rozmnożeniu chlebów, o zmierzchu uczniowie Jezusa zeszli nad jezioro i wsiadłszy do łodzi przeprawili się przez nie do Kafarnaum. Nastały już ciemności, a Jezus jeszcze do nich nie przyszedł; jezioro burzyło się od silnego wiatru. Gdy upłynęli około dwudziestu pięciu lub trzydziestu stadiów, ujrzeli Jezusa kroczącego po jeziorze i zbliżającego się do łodzi. I przestraszyli się. On zaś rzekł do nich: To Ja jestem, nie bójcie się! Chcieli Go zabrać do łodzi, ale łódź znalazła się natychmiast przy brzegu, do którego zdążali. Czytam książkę o Matce Teresie z Kalkuty, o jej ciemnych nocach... Po rozmnożeniu chlebów... wiem jak to jest. Wiem jak to jest czuć, że Pan działa wielkie rzeczy i wiem jak trudno potem przyjąć noc, jak wielki lęk ogarnia człowieka gdy zaczyna się burza. Burza. Każdy z nas od czasu do czasu znajduje się w centrum burzy i boimy się, ja się boję. A przecież ON JEST. Nic i nikt tego nie zmieni, żadna burza, żadna noc po burzy ... kiedy mija coś się zmie

Tomasz

(J 20,19-31) Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz /domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Na