potrzebna modlitwa

(J 12,24-26)
Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. (25) Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. (26) A kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.

Chyba już wszyscy skomentowali w jakiś sposób sprawę krzyża w Warszawie.
Jeśli nie wiesz co myśleć, jeśli nie wiesz co robić, jeśli sprawa ta niepokoi cię to zacznij się modlić.

Zatrzymaj się w swoich osądach i zacznij się modlić.

Teraz.

Nie jutro i nie wieczorem, nie za chwilę. Teraz proś Boga o światło.

...a wieczorem ucałuj krzyż w Twoim domu, bo w tym momencie ktoś go właśnie opluwa...


.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania