słyszeć i nie usłyszeć

(Dz 16,14b)
Otwórz, Panie, nasze serca, abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego.

Jakże często słyszę, że ktoś coś mówi, ale w ogóle nie wiem o czym. Zdarza się, że nawet się staram, ale się nie udaje.
Słuchanie nie jest czymś co zostało nam dane. Słuchania uczymy się całe życie.
Uważnie słuchali...

Co to znaczy? Może chodzi o to by dostrzec tego kto mówi?
by zastanowić się dlaczego mówi do nas?
by skierować swoje spojrzenie

czy zdarzyło mi się "słuchać" dziecka jednocześnie robiąc coś innego? czy naprawdę usłyszałam co do mnie mówi?

Słuchać Cię Panie. Powtarzać za Samuelem "mów Panie bo sługa Twój słucha". Nauczyć się słuchać. Umieć przerwać czynność wykonywaną by usłyszeć, odrzucić bylejakość w słuchaniu...
tyle jeszcze muszę się nauczyć....

by słuchać sercem

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania