iść z Tobą Panie i słuchać


(Łk 6,1-5)
W pewien szabat przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i, wykruszając je rękami, jedli. Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat? Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać. I dodał: Syn Człowieczy jest panem szabatu.

Ktoś dzisiaj powiedział: zrozumiałem, że jeśli chcę wiedzieć co Bóg do mnie mówi, muszę czytać Jego słowo...

Kim jest Jezus, w którego wierzę? Co mówi? Jaki mam obraz Jezusa? Czy widzę Go jak niesie owieczkę na ramionach?

Jaki jest? Jak to było wtedy, kiedy szedł z uczniami pośród zbóż?
Jak to było? Jak czuli się uczniowie, kiedy szli obok i słuchali tego co mówił?
Czytać Panie Twoje słowa tak jakbyś wypowiadał je teraz, iść z Tobą ulicami mojego miasta i słuchać tego co mówisz. Mów Panie. Chcę Cię słuchać.

.

Komentarze

Andrzej Golonka pisze…
Czytam Nowy Testament i rozumiem tyle co Jego uczniowie wtedy - czyli nic albo niewiele. Może tak jest dobrze. Bóg mówi do mnie, - ja nie wiem co mówi...Inni tłumaczą, Sam sobie i innym próbuję tłumaczyć

Ostatnio coraz częściej myślę że może nie trzeba tłumaczyć tylko słuchać. Nie zrozumiem -to trudno.

Zmieniając temat- podoba mi się nowy blog-wygląd:
biały plus "ryciny"

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania