nie miłujcie świata

(1 J 2,12-17)
Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego. Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki.

Czym jest miłowanie świata? ... ani tego co jest na świecie...

miłować Boga w drugim człowieku to cel i sens życia
miłować świat to żyć dla świata, to zniewolić się tym co zabiera myśli, zabiera sen, zabiera wolność wyboru... mam wrażenie, że przeszłam przez to całkiem niedawno. I choć dziś czuję się wolna, nie wiem co przyniesie jutro? Czy pod płaszczykiem jakiejś kolejnej mojej aktywności nie schowa się właśnie "świat". Ten, który zabiera wolność?


Chroń mnie Panie przed miłowaniem świata.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania