przemija postać tego świata

(1 Kor 7,29-31)
Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci, a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata.

Czas jest krótki.
Przemija postać tego świata.

To jest prawda.

i nie chodzi o to żeby wpaść a panikę i sprzedać swoje dobra zostawić męża, żonę...

nabywać, ale nie posiadać, radować się ale tak jakby nie radować...

patrzeć na życie jak na spacer, który kiedyś się skończy, patrzeć na życie myśląc o perspektywie życia wiecznego

mój mąż zwykł kiedyś mówić "ale jak to się ma do wieczności..."

rozpatrywać sprawy w perspektywie wieczności ... przemija postać tego świata...

zdumiewa mnie ciągle jedna myśl. Bóg istnieje bez względu na moją małą wiarę, bez względu na to co ja o tym wszystkim myślę. Dał nam Słowo. I czy mi się to podoba czy nie... przemija postać tego świata. Nie ma innej rzeczywistości oprócz tej. Bóg nie jest gdzieś poza moim życiem, poza moimi sprawami, ON JEST w tym wszystkim obecny.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania