(Łk 10,17-24)
Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają. Wtedy rzekł do nich: Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie.

Imię moje ... imię...
Imiona ludzi których kocham. Czasem modlę się w ten sposób, że wymieniam imiona ludzi, których chcę polecić Panu. Jadąc tramwajem, stojąc na przystanku, myjąc naczynia.
Panie Tobie oddaję....
Modlić się za siebie nawzajem. Ofiarować swoje małe cierpienia w intencjach innych.
Mam trudność w zapamiętywaniu imion dzieci. Mam taki sposób. Próbuję z każdym z nich porozmawiać używając jego imienia.
Zawsze wzrusz mnie kiedy czytam w Biblii, że Bóg zwraca się do ludzi po imieniu.
"Wezwałem cię po imieniu".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania