serce moje niepoprawne
(Jr 17,5-10)
To mówi Pan Bóg: Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców. Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków.
Ojciec Augustyn Pelanowski pisze w swoich rozważaniach: nie słuchaj tego co mówi ci serce jeśli nie potwierdza tego Słowo Boże, jeżeli nie usłyszysz potwierdzenia w codziennym rozważaniu to serce może cię zwodzić. Zapytaj przewodnika duchowego, spowiednika i czytaj Słowo.
Wiele razy czułam wzruszenie na Eucharystii i wiele razy mam tak, że nie czuję nic. Czy to ma wpływ na istnienie Boga? Nie, ale może mieć wpływ na moje decyzje jeśli opieram je na tym co czuje serce. Dlatego bez względu na stan mojego serca siadam codziennie i czytam Twoje słowo Panie. Bo nie ufam temu co podpowiada moje serce.
To mówi Pan Bóg: Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście; wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców. Serce jest zdradliwsze niż wszystko inne i niepoprawne - któż je zgłębi? Ja, Pan, badam serce i doświadczam nerki, bym mógł każdemu oddać stosownie do jego postępowania, według owoców jego uczynków.
Ojciec Augustyn Pelanowski pisze w swoich rozważaniach: nie słuchaj tego co mówi ci serce jeśli nie potwierdza tego Słowo Boże, jeżeli nie usłyszysz potwierdzenia w codziennym rozważaniu to serce może cię zwodzić. Zapytaj przewodnika duchowego, spowiednika i czytaj Słowo.
Wiele razy czułam wzruszenie na Eucharystii i wiele razy mam tak, że nie czuję nic. Czy to ma wpływ na istnienie Boga? Nie, ale może mieć wpływ na moje decyzje jeśli opieram je na tym co czuje serce. Dlatego bez względu na stan mojego serca siadam codziennie i czytam Twoje słowo Panie. Bo nie ufam temu co podpowiada moje serce.
Komentarze