słowo ma swoje posłannictwo

(Iz 55,10-11)
To mówi Pan Bóg: Podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.

Panie doświadczam tego bardzo mocno.
Twoje Słowo obnaża we mnie to czego do tej pory nie mogłam zobaczyć.
Wyznacza kierunek w moim życiu i nie pozwala zapomnieć.

Zapada głęboko w moim sercu i budzi mnie w róznych dziwnych momentach.
Jak żyć bez słowa Twojego? Szczególnie teraz kiedy wokół tyle słów. Kogo słuchac? Czego słuchać? Kto mówi prawdę?

Twoje słowo jest lampą dla moich stóp...






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania