kto spożywa moje Ciało...


(J 6,54.60-69)
Ucząc w synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać? Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca. Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: Czyż i wy chcecie odejść? Odpowiedział Mu Szymon Piotr: Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga.

Tajemnica Eucharystii. Największa tajemnica. "Kto spożywa moje Ciało..."

Nie rozumieli. Nie pojmowali, ale Jezus nie tłumaczy tej największej tajemnicy. Ona jest nam dana.

Ja też nie rozumiem, bo czyż można zrozumieć to co się dokonuje na ołtarzu?

Czyż i wy chcecie odejść? Jeśli nie potrafisz przyjąć tej tajemnicy odejdź. Bez Eucharystii, bez karmienia się Jego Ciałem nie ma życia.

Chcę karmić się Twoim Ciałem Panie, choć tylu rzeczy nie rozumiem, choć "trudna jest ta mowa"

"czy i ty chcesz odejść?"

.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Słowo Boże jest jak miecz obosieczny

ucho igielne

Bóg jest sprawcą chcenia i działania