Posty

Wyświetlanie postów z 2009

piszę do was

Obraz
(1 J 2,12-17) Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego. Pisze do was... zajrzałam ostatnio do moich starych listów. Żaden mail nie zastąpi listu. Szkoda, że przestaliśmy do siebie pisać prawdziwych listów. Piszę do was... Słowo Boże jest jak list, jest do mnie, Bóg chce mi coś powiedzieć, mnie małej osobie, która nie jest tego godna... a jednak. jestem adresatem tego listu sam fakt, że mogę czytać Słowo Boże jest już sam w sobie niezwykły ...napisałem do was... że jesteście mocni, że nauka Boża trwa w was... co to jest nauka Boża? Słowo? Co to znaczy trwa? Żadne inne słowo nie ma takiej mocy by trwać w człowi...

adwentowe czekanie

Czasem trzeba zrobić jakieś cięcia, żeby coś innego lepiej działało. Na czas ADWENTU zawieszam pisanie tego bloga. Wszystkich, którzy tu czasem zaglądają przepraszam i proszę o wyrozumiałość. To szczególny czas, sporo przemyśleń, więcej rozmów. Czas na to by lepiej przyjrzeć się swojemu życiu. By lepiej zrozumieć siebie i innych, by poczuć czym jest czekanie. Chcę poczekać na narodziny Jezusa, chcę znaleźć czas na czekanie

serce ociężałe

Obraz
(Łk 21,34-36) Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych... Moje serce bywa ociężałe, nie wskutek obżarstwa, ale ... A święty Jan Vianney (mam nadzieję, że dobrze zapisałam nazwisko proboszcza z Ars) mówił: tylko to co robimy dla Boga ma sens, reszta... Oby mi się chociaż udało zachować jakieś dobre proporcje pomiędzy tym co dla Ciebie Panie a tym co dla siebie. Pomiędzy tym co na Twoją chwałę, a tym co na moją chwałę, pomiędzy tym co z miłości do Ciebie a tym co z miłości do siebie.

on jest Bogiem żywym

(Dn 6,12-28) Mężowie podbiegli gromadnie i znaleźli Daniela modlącego się i wzywającego Boga. Udali się więc i powiedzieli do króla w sprawie zakazu królewskiego: Czy nie kazałeś, królu, ogłosić dekretu, że ktokolwiek prosiłby w ciągu trzydziestu dni o coś jakiegokolwiek boga lub człowieka poza tobą, ma być wrzucony do jaskini lwów? W odpowiedzi król rzekł: Sprawę rozstrzygnięto według nienaruszalnego prawa Medów i Persów. Na to odpowiedzieli zwracając się do króla: Daniel, ten mąż spośród uprowadzonych z Judy, nie liczy się z tobą, królu, ani z zakazem wydanym przez ciebie. Trzy razy dziennie odmawia swoje modlitwy. Gdy król usłyszał te słowa, ogarnął go smutek, postanowił uratować Daniela i aż do zachodu słońca usiłował znaleźć sposób, by go ocalić. Lecz ludzie ci pospieszyli gromadnie do króla, mówiąc: Wiedz, królu, że zgodnie z prawem Medów i Persów żaden zakaz ani dekret wydany przez króla nie może być odwołany. Wtedy król wydał rozkaz, by sprowadzono Daniela i wrzucono do jaskini...

wytrwałość

(Łk 21,12-19) Jezus powiedział do swoich uczniów: Podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie. Jaką wytrwałość? Jakie życie? Czy to tutaj na ziemi? Wytrwałość. Dla mnie to jedna z najtrudniejszych rzeczy. Wytrwać w swoich postanowieniach, wytrwać w tym co dobre przez dłuższy czas. Zaczyna się niewinnie, od małych "niewierności" a potem już tylko usprawiedliwienia... Nie zamierzam jednak zatrzymywać...

ofiara

(Łk 21,1-4) Gdy Jezus podniósł oczy, zobaczył, jak bogaci wrzucali swe ofiary do skarbony. Zobaczył też, jak uboga jakaś wdowa wrzuciła tam dwa pieniążki, i rzekł: Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła więcej niż wszyscy inni. Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie. Jezus widział jak ludzie przychodzili, widział jak wrzucali swe ofiary. Nie musiał patrzeć żeby wiedzieć, nie musi widzieć żeby znać nasze serce. Nie jest strażnikiem świątynnym, nie jest kimś kto stoi i pilnuje, ale z jakiegoś powodu wie, że dawanie jest potrzebne każdemu z nas. Ofiara.

Chrystus Król

(J 18,33b-37) Piłat powiedział do Jezusa: Czy Ty jesteś Królem żydowskim? Jezus odpowiedział: Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? Piłat odparł: Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił? Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. Piłat zatem powiedział do Niego: A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. Tak jest Królem. To prawda. A my chcemy słuchać Panie Twojego głosu. Chcę Panie słuchać tego co do mnie mówisz. Mów Panie, mów Królu. Kogo słucham? Czyje polecenia, zadania wykonuję? Kto jest moim władcą, kto decyduje o moim życiu, o moim czasie?

Jezus przechodził przez miasto

(Łk 19,1-10) Jezus wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A /był tam/ pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. dziś muszę zatrzymać się w Twoim domu co zrobił Zacheusz, że został tak wyróżniony? ... koniecznie chciał zobaczyć Jezusa... tyle? poszedł tam gdzie słyszał, że On może przechodzić co ja robię, żebyś przyszedł do mojego domu Panie? co ja robię dziś? co dziś zrobiłam takiego by Cię spotkać? czy w ogóle Cię szukałam? czy rozglądałam się wokół by zauważyć jak przechodzisz przez moje miasto? przechodziłeś dziś jak co dzień pewnie widziałeś mnie w tłumie w galerii, może w kolejce na poczcie, może jak ...

...ale słowa moje nie przeminą

(Mk 13,24-32) Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. ...ale słowa moja nie przeminą... Słowa Pana dlatego przy nich trwam, wszystko przeminie wszystko, ale słowa Pana nie przeminą są ponad czasem zawsze tak samo aktualne

nie ustawajcie w modlitiwe

(Łk 18,1-8) Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać... Sam Jezus mówi, nie ustawajcie w modlitwie. Dlaczego? Dlaczego należy wiele prosić? nawet wtedy kiedy nie widać sensu dalszej modlitwy, wtedy kiedy pozornie nic się nie zmienia nie ustawajcie w modlitwie modlitwa dotyka innej rzeczywistości, w tej rzeczywistości wiele się dzieje, nawet jeśli my tego nie widzimy, dlatego módlmy się za tych, którzy o tym nie wiedzą, za tych, których mijamy na ulicy, za tych, którzy żyją daleko, za tych, którzy potrzebują łaski nie ustawajmy w modlitwie to moc ogromna

wrócił by podziękować

(Łk 17,11-19) Wtedy jeden z nich widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jego i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec. Do niego zaś rzekł: Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła. Moja córka dostała gorączki. Podczas wieczornej modlitwy prosiliśmy Boga o jak najszybszy powrót do zdrowia Zosi. Właściwie jej choroba nie trwała dłużej niż dwa dni. To niezwykłe dla dziecka z astmą. Normalnie jak się coś zaczyna to trwa i trwa. A tu... Oczywiście jakoś nie pamiętaliśmy o tym. Pewnie dalej bym nie pamiętała gdyby nie dzisiejsze czytanie. Dzięki Ci Panie za zdrowie Zosi. .

gorliwość

(J 2,13-22) Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: Weźcie to stąd, a z domu mego Ojca nie róbcie targowiska! Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie. Mnie też pochłania gorliwość tylko nie o dom Pana. Nawet nie o mój własny... o co pochłania mnie gorliwość? W czym jestem gorliwa? .

czym jest ofiara?

41 Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. 42 Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. 43 Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: "Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. 44 Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała, całe swe utrzymanie". Nie rozumiem tego słowa ale dziś na kazaniu ksiądz powiedział : "ofiara powinna sprawiać nam ból" w takim razie czy ja w ogóle jestem zdolna do ofiary? na szczęście ma dwoje dzieci i chyba dzięki nim ofiara jest częścią mojego życia kiedy wstaję w nocy żeby sprawdzić czy dzieci się nie odkopały albo nie pospadały z łóżek, strasznie mi się nie chce, ale robię to czy to jest moja ofiara? kiedy rezygnuję z oglądania telewizji (mniej mnie to boli niż nocne wstawanie) po to by pocz...

w drobnej rzeczy

Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie w drobnej rzeczy w dniu codziennym w chwili małej w rozmowie w myśli w każdym spotkaniu w każdej decyzji

tam skarb twój gdzie serce twoje

(Rz 15,14-21) Jeśli więc mogę się chlubić, to tylko w Chrystusie Jezusie z powodu spraw odnoszących się do Boga. Święty Paweł odkrył, że tylko Chrystus może nadać sens jego życiu. Tylko On stanowi o jego wartości. Ja dalej szukam wartości w oczach ludzkich. Jak długo jeszcze? co to znaczy chlubić się w Chrystusie? dlatego mam powód żeby się chlubić... tak jest w najnowszym tłumaczeniu czy mam powód, aby się chlubić w Jezusie Chrystusie? .

jakie mamy długi?

(Rz 13,8-10) Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością.

niech się nie trwoży serce wasze

Obraz
(J 14,1-6) Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Niech się nie trwoży serce wasze! ani się nie lęka ! czyż mozna pragnąć lepszego pocieszenia, czyż może człowiek wymyslić słowo, które bardziej umocni? czego się lękacie? Czyż mało raz Bóg prowadził? czyż mało raz z sytuacji po ludzku koszmarnej wyprowadził? czyż zawiódł mnie kiedyś mój Bóg? dlaczego teraz Mu nie wierzę? skąd tyle trwogi? .

szczęśliwi jesteście

(Mt 5,1-12a) Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie. Ot i odpowiedź. "Przyjdźcie do mnie wszyscy...

smutek nieprzerwany

Obraz
(Rz 9,1-5) Prawdę mówię w Chrystusie, nie kłamię, potwierdza mi to moje sumienie w Duchu Świętym, że w sercu swoim odczuwam wielki smutek i nieprzerwany ból. Wolałbym bowiem sam być pod klątwą [odłączony] od Chrystusa dla [zbawienia] braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. Są to Izraelici, do których należą przybrane synostwo i chwała, przymierza i nadanie Prawa, pełnienie służby Bożej i obietnice. Do nich należą praojcowie, z nich również jest Chrystus według ciała, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. Amen. Dlaczego Święty Paweł pisze o bólu. Cierpi bo widzi jak Izraelici odrzucają Ewangelię. Nie potępia ich, ale czuje nieprzerwany ból. Nie potępia. Cierpi. Patrzeć na tych, którzy odrzucają Jego miłość i nie nosić w sercu niechęci. Nosić ból? Czy ten ból może być dobry? Do czego on prowadzi? Ból może być krokiem, może być wezwaniem do spotkania, ale może też pogrążać. Boli, ale uwielbiam Cię Panie i modlę się by ból prowadził do Ciebie. Święty Paweł c...

nic nas nie zdoła odłączyć od Ciebie

(Rz 8,31b-39) Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami? Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga,...

oczekiwanie

Obraz
(Rz 8,18-25) Sądzę, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując - odkupienia naszego ciała. W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się] ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy. Czym jest owa wytrwałość? Czym jest oczekiwanie? W świecie, który pędzi szybciej niż jesteśmy w st...

jesteś wolna

(Łk 13,10-17) Jezus nauczał w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować . Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy. Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. od osiemnastu lat kobieta była pochylona i nie mogła się wyprostować znam takich, którzy z różnych powodów nie mogą się wyprostować, coś takiego dzieje się w tych ludziach, że pochylają głowę coraz niżej i tracą siły do życia ale Jezus ją zobaczył i przywołał ją... czy wtedy kiedy nie mam siły podnieść głowy jestem w stanie usłyszeć Pana, który woła mnie? kiedy jest szczególnie ciężko, kiedy czujemy, że na plecach za dużo, że już brakuje sił, brakuje sił... On jest i czeka, żeby nas uwolnić od naszej niemocy On może to uczynić i może na początku trudno jest poczuć się inaczej i mimo, że jakoś widać inaczej, że jakoś nawet trochę brakuje tego co ...

wołał...a oni nastawali żeby umilkł

Obraz
Mk 10 46 Tak przyszli do Jerycha. Gdy wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze. 47 Ten słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!" 48 Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: "Synu Dawida, ulituj się nade mną!" 49 Jezus przystanął i rzekł: "Zawołajcie go!" I przywołali niewidomego, mówiąc mu: "Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię". 50 On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się i przyszedł do Jezusa. 51 A Jezus przemówił do niego: "Co chcesz, abym ci uczynił?" Powiedział Mu niewidomy: "Rabbuni, żebym przejrzał". 52 Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara cię uzdrowiła". Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą. Usłyszał, że przechodzi Jezus. Zaczął wołać. Ludzi upominali go żeby się uciszył. On jeszcze głośniej wołał. ... i Jezus usłyszał to wołanie i zapytał...

jeszcze na ten rok pozostaw

Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia? Lecz on mu odpowiedział: Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć. może to o mnie? byłam dziś na pogrzebie czas wspólnej modlitwy wielu osób, a na koniec świadectwo wiary "Boga żywego pragnie dusza moja" jeśli darujesz mi Panie ten rok to chcę go przeżyć z tymi słowami na moich ustach .

sczęśliwi czuwający

(Łk 12,35-38) Jezus powiedział do swoich uczniów: Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. Czuwać wypatrywać Pana czekać na Jego przyjście tak jak czeka się na powrót kogoś kogo bardzo się kocha tęsknić

strzeżcie się wszelkiej chciwości

(Łk 12,13-21) Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem. Lecz On mu odpowiedział: Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami? Powiedział też do nich: Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], życie jego nie jest zależne od jego mienia. I opowiedział im przypowieść: Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem. Strzeżcie się wszelkiej chciwości... wszelkiej kiedyś myślała...

pomoc w stosownej chwili

Obraz
(Hbr 4,14-16) Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla /uzyskania/ pomocy w stosownej chwili. Są takie chwile w których otacza nas ciemność. Wszystko traci sens, duszę dręczą pytania, na które nie ma odpowiedzi, myśli, które przygnębiają. To jest "stosowna chwila". To jest ta chwila, w której trzeba uchwycić się obietnicy Boga: "Ja jestem z tobą". Przyjść z całą swoją nędzą do Niego, z ufnością, że nas nie odrzuci. Przyjść po łaskę. By móc przejść ciemność.

przyznać się do Pana wobec ludzi

Obraz
(Łk 12,8-12) Jezus powiedział do swoich uczniów: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. przyznać się do Pana wobec ludzi co to znaczy dla mnie dziś byłam w Galerii na koncercie i warsztatach Gospel Ci ludzi przyznawali się do Pana wobec ludzi a ja? dostałam dziś maila, który wywołał we mnie wspomnienia, uczucia... wolałabym "tego nie poczuć" wczoraj informacja, która mnie rozbiła na kawałki, a nie powinna była przyznać się do Ciebie Panie, nie pozostawać na poziomie uczuć, z miłości do Ciebie miłować szczególnie te trudne chwile, ale nie zatrzymywać się na tym co boli wybaczyć .

głosić będą na dachach

(Łk 12,1-7) Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. coście w izbie szeptali głosić będą na dachach ... co szeptamy w izbie? .

klucze poznania

( Łk 11,47-54) Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli. Gdy wyszedł stamtąd, uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli gwałtownie nastawać na Niego i wypytywać Go o wiele rzeczy. Czyhali przy tym, żeby go podchwycić na jakimś słowie. Wzięliście klucze poznania... a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli czy te słowa są skierowane do mnie? biada

to należy czynić i tamtego nie opuszczać

Łk 11,42-46) Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą. "Kiedy nie wiem co robić pytam Miłości" Św. Faustyna Kowalska Zapytam dziś Miłości. Zapytam zanim zrobię. Zapytam.

czy jestem faryzeuszem?

Obraz
(Łk 11,37-41) Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste. Czy różnię się od faryzeusza z dzisiejszej Ewangelii? Patrzę uważnie jak inni przestrzegają przykazań, oceniam. Sama staram się przestrzegać, ale czy robię to z miłości, czy raczej z przekonania, że tak należy? Czy do mnie Jezus mówi: "nierozumni!" ? Wybacz mi Panie każdą ocenę drugiego człowieka, każde zdziwienie . Wybacz mi Panie, bo zbyt często znaki zewnętrzne są dla mnie oznakami wiary. .

utrudzeni

(Rz 1,1-7) Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i urząd apostolski, aby ku chwale Jego imienia pozyskiwać wszystkich pogan dla posłuszeństwa wierze. Wśród nich jesteście i wy powołani przez Jezusa Chrystusa. Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! Powołani przez Jezusa Chrystusa. Wczoraj wróciliśmy z rekolekcji. Ktoś się trudził bym zrozumiała kim jest ten w którego wierzę. Kim jest Jezus? Kim jest Jezus Chrystus? Dziękuje Bogu za tych, którzy dzielili się kawałkiem swojej duszy na tych rekolekcjach.

stanąć do walki

(Łk 11,15-26) Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni. Znam takie sytuacje. Znam ludzi, którzy zmierzyli się z szatanem i udało im się wygrać w pierwszej walce. Potem przyszła druga walka i... ten człowiek nie wziął pod uwagę, że sam nie jest w stanie stawić czoła. Dlatego są w Kościele wspólnoty. Po to by w chwilach walki i nie tylko modlić się za siebie nawzajem, stawać razem do walki czy tego chcemy czy nie, walka trwa, czy to widzimy czy nie potrzebujemy ludzi, których możemy prosić o modlitwę, ludzi, którzy zawalczą o naszą duszę kiedy nam zabraknie sił .

czym jest trud daremny

Obraz
(Ml 3,13-20a) Bardzo przykre stały się wasze mowy przeciwko Mnie - mówi Pan. Wy zaś pytacie: Cóż takiego mówiliśmy między sobą przeciw Tobie? Mówiliście: Daremny to trud służyć Bogu! Bo jakiż pożytek mieliśmy z tego, żeśmy wykonywali polecenia Jego... wybór wybór wybór każdego dnia, każdej minuty dokonujemy wyboru, co mówimy, do kogo, jak, co robimy w czasie który dał nam Pan, czy to co robimy dla Pana to trud daremny? co jest w moim życiu trudem daremnym? wiem co było co jest?

kochać bliźniego

Obraz
(Łk 10,25-37) Oto powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Go na próbę, zapytał: Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Jezus mu odpowiedział: Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz? On rzekł: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego. Jezus rzekł do niego: Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył. Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: A kto jest moim bliźnim? Kto jest moim bliźnim? kogo mam miłować? zaczyna się od tego, że miłujemy bliskich, że mamy serce otwarte dla tych, których spotykamy w pracy, dla tych, którzy są naszymi przyjaciółmi, dobrymi znajomymi... ale Pan mówi to za mało i wtedy powoli serce zaczyna się otwierać na tych, których trudno kochać na tych, którzy nas zranili, na tych, których wolelibyśmy unikać to szczyt miłości niemożliwe? spróbuj wejść na ten szczyt, powoli każdego dnia, nie będzie łatwo, ale to co się...

różaniec... nudny?

Obraz
Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego. I biorąc je w objęcia , kładł na nie ręce i błogosławił je. Moja córka pojechała wczoraj pociągiem do Rzeszowa. Zapomniała legitymacji. Na pytanie co zrobi jak wejdzie konduktor odpowiedziała. Pokażę mu różaniec to dowód, wtedy zrozumie że chodzę do II klasy. Ma różaniec ze sobą. Jest październik. Może powinnam też włożyć do kieszeni? Ktoś powiedział, ze to nudna modlitwa. My odmawiamy tak, że dopowiadamy coś co się tyczy tajemnicy po słowie "Jezus". To jest fascynujące odkrywanie życia Jezusa i czasu w którym był człowiekiem. Zagłębianie się w Tajemnicę. Niezwykłą wędrówka. Różaniec to nie jest klepanie paciorków to najgłębsze rozważani...

widziałem cię zanim zawołał cię Filip

Obraz
Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. Powiedział do Niego Natanael: Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus: Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip , gdy byłeś pod drzewem figowym. Odpowiedział Mu Natanael: Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela! Odparł mu Jezus: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. Potem powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego. Spojrzenie Pana. Widział Natanaela zanim zawołał go Filip. Filip mógł przejść obok Natanaela i nie powiedzieć mu o Jezusie. Mógł zatrzymać tę wiedzę dla siebie. Przecież nie ma się co afiszować ze swoją wiarą, lepiej nie mówić kiedy nikt nie pyta, lepiej zostawić swoje przekonania w domu... i nie dać szansy Natanaelom, którzy czekają na Pana Tyle osób każdego dnia spoty...

...nie utraci swojej nagrody

Obraz
(Mk 9,38-43.45.47-48) Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody . ... Zapytałam dziś jedną małą dziewczynkę, czy oddałaby coś dla innego dziecka. Coś cennego. Odpowiedziała, że tak bo i tak będzie miała prezent "Będę miała prezent w niebie..." czy to dziecko czytało dzisiejszą Ewangelię? .

niepokój Heroda

(Łk 9,7-9) Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: Jana ja ściąć kazałem. Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę? I chciał Go zobaczyć. Herod zaniepokoił się, kiedy usłyszał o cudach Jezusa. Chciał zobaczyć tego, o którym tyle słyszał. Zaniepokoił się bo ściął Jana. Czyn popełniony daje o sobie znać w różnych lękach. Dlaczego Herod ściął Jana, dlaczego to się stało? Jan wypominał Herodowi grzech. Mimo śmierci Jana niepokój pozostał. Nie pomoże ucieczka od prawdy. Jeśli czuję, że coś w moim życiu każe mi uciekać to czas stanąć w prawdzie. Nawet jeśli zaboli.

głoszenie Ewangelii

Obraz
(Łk 9,1-6) Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim! Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. Czasem myślę, że większość rzeczy które robię nie ma sensu bo nijak się mają do głoszenia Ewangelii. Czy tak jest? Po co jadę na szkolenie? Po co ? A może dlaczego? Po co to robię? Dlaczego to robię? Jaka jest motywacja moich działań?

miłosierdzia chcę nie ofiary

Obraz
(Mt 9,9-13) Gdy Jezus wychodził z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami? On, usłyszawszy to, rzekł: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy : Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników. Starajcie się zrozumieć. Staram się Panie... nie pogardzać tymi, którzy upadli, nie pogardzać tymi, którzy są słabi zobaczyć swoją słabość i zapłakać raczej nad swoją słabością... nie pogardzać miłować .

kto chce być pierwszym

Obraz
(Mk 9,30-37) ...Gdy był w domu, zapytał ich: O czym to rozprawialiście w drodze? Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!"... "O czym to rozprawialiście w drodze?" o czym tak rozprawiasz na drodze twojego życia? O czym? Co jest przedmiotem twoich rozmów, twoich niepokojów, co zabiera twoje myśli? pragnienie bycia wielkim? pragnienie zrobienia czegoś niezwykłego? pragnienie bycia kimś wyjątkowym wśród ludzi? ... o czym to rozprawialiście w drodze?... Tak. Pragnienie zrobienia czegoś niezwykłego, bycia kimś wyjątkowym... ... kto chce być pierwszym niech będzie ostatnim... i sługą niepojęte, co chcesz Panie przez to powiedzieć dzisiaj do mnie? kto chce być pierwszym niech będzie ostatnim... .

przypowieść o siewcy

(Łk 8,4-15) Takie jest znaczenie przypowieści: Ziarnem jest słowo Boże. Tymi na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca , żeby nie uwierzyli i nie byli zbawieni. Na skałę pada u tych, którzy, gdy usłyszą, z radością przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do czasu, a chwili pokusy odstępują. To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski, bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie wydają owocu. W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość. Słucham ostatnio w samochodzie myśli Ojca Pio. Zdarzyło się, że nie mogłam usłyszeć jednego fragmentu. Ciągle puszczałam od nowa i albo w ogóle nie mogłam się skupić, albo coś właśnie odwracało moją uwagę, albo zwyczajnie nie słyszałam. Uparłam się jednak i ciągle cofałam ten sam fragment. W końcu się udało. Nie wystarczy się za...

nie miłujcie świata

(1 J 2,12-17) Piszę do was, dzieci, że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię. Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego. Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki. Czym jest miłowanie świata? ... ani tego co jest na świecie... miłować Boga w drugim człowieku to cel i sens życia miłować świat to żyć dla świata, to zniewolić się tym co zabiera myśli, zabiera sen, zabiera wolność wyboru... mam wrażenie, że...

droga ku wolności

Obraz
(Łk 7,36-50) Jeden z faryzeuszów zaprosił Go do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem. Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą. Na to Jezus rzekł do niego: Szymonie, mam ci coś powiedzieć. On rzekł: Powiedz, Nauczycielu! Zaprosił Pana do swojego domu. Nie spodziewał się, że zapraszając samego Boga będzie musiał zmierzyć się z trudnymi pytaniami. On taki uczciwy, spełniający wszystkie przykazania, wypełniający prawo, zasady. Przestrzegał wszystkich przepisów i był przekonany o swojej uczciwości. Pan był u niego...

czym jest pobożność?

Obraz
(1Tm 3,14-16) Piszę ci to wszystko spodziewając się przybyć do ciebie możliwie szybko. Gdybym zaś się opóźniał, [piszę], byś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy. A bez wątpienia wielka jest tajemnica pobożności. Ten, który objawił się w ciele, usprawiedliwiony został w Duchu, ukazał się aniołom, ogłoszony został poganom, znalazł wiarę w świecie, wzięty został w chwale. czy jestem pobożna? co to znaczy? W nowym tłumaczeniu po słowie pobożności znajduje się dwukropek. Z tego wynika, że słowa dalsze tłumaczą "tajemnicę pobożności". "Został usprawiedliwiony" zgodnie z komentarzem NT chodzi o usprawiedliwienie upokarzającej śmierci na krzyżu. pobożność to tajemnica... to Jezus, który objawił się w ciele. wielka to tajemnica... słowo, które wiele straciło ze swego znaczenia. Tu jest jakby nowym odkryciem. czy jestem pobożna? czyli czy żyję Panie tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania? Czy zatrz...

starcili cierpliwość

Obraz
(Lb 21,4b-9) W owych dniach podczas drogi jednak lud stracił cierpliwość. I zaczęli mówić przeciw Bogu i Mojżeszowi: Czemu wyprowadziliście nas z Egiptu, byśmy tu na pustyni pomarli? Nie ma chleba ani wody, a uprzykrzył się nam już ten pokarm mizerny. Zesłał więc Pan na lud węże o jadzie palącym, które kąsały ludzi, tak że wielka liczba Izraelitów zmarła. Przybyli więc ludzie do Mojżesza mówiąc: Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże. I wstawił się Mojżesz za ludem. Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Sporządź węża i umieść go na wysokim palu; wtedy każdy ukąszony, jeśli tylko spojrzy na niego, zostanie przy życiu. Sporządził więc Mojżesz węża miedzianego i umieścił go na wysokim palu. I rzeczywiście, jeśli kogo wąż ukąsił, a ukąszony spojrzał na węża miedzianego, zostawał przy życiu. Stracili cierpliwość bo szli już wiele dni i mieli dość. Wiele razy traciłam cierpliwość, choć z perspektywy czasu nie było powodu. co to zn...

pokora w patrzeniu na innych

Obraz
(Łk 6,39-42) Jezus opowiedział uczniom przypowieść: Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata. Jak można...? jak ludzie mogą? nie rozumiem... tak mówiłam a teraz za każdym razem kiedy tak mówię dręczą mnie wyrzuty sumienia, bo wiem, że sama nie jestem wcale lepsza... modlę się słowami "Panie Jezu Chryste Synu Boga żywego zmiłuj się nade mną grzesznikiem". Niczym nie różnię się od innych. Każdego dnia mocno się o tym przekonuję. Kiedy to odkryłam spokorniałam. Choć ciągle jeszcze oceniam ludzi według swojej głupiej skali to przecież ...

miłujcie waszych nieprzyjaciół

Obraz
(Łk 6,27-38) Jezus powiedział do swoich uczniów: Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? Wszyscy znamy te słowa. Do mnie dotarły dopiero kilka dni temu. Powoli zaczynam odkrywać na czym polega miłosierdzie. Masz miło...

błogosławieni jesteście

(Łk 6,20-26) W owym czasie Jezus podniósł oczy na swoich uczniów i mówił: Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże. Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie, albowiem będziecie nasyceni. Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem śmiać się będziecie. Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom. Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście już pociechę waszą. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem głód cierpieć będziecie. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem smucić się i płakać będziecie. Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym prorokom. Bardzo trudne i niezwykłe słowa. Nie wiem co napisać. Kiedyś szłam ulicą w małym mi...

współdziała we wszystkim dla ich dobra

Obraz
(Rz 8,28-30) Wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra , z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru. Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi. Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał - tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił - tych też obdarzył chwałą. dla ich dobra "...Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra..." co to znaczy? w nowszym tłumaczeniu ten wers brzmi : "wiemy przecież, że tym, którzy kochają Boga i którzy zostali powołani zgodnie z Jego wcześniejszym zamysłem, wszystko służy dla ich dobra." Bóg ma moc przemieniać moje życie, dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych, to co się dzieje w moim życiu może mnie doprowadzić do Pana, bo w tym dopomaga Duch Święty, szukam Cię Boże w tym co dziś w tym co teraz, szukam Cię Panie i nawet jeśli Cię nie w...

inny wymiar

Obraz
(Kol 1,24-2,3) Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. Jego sługą stałem się według zleconego mi wobec was Bożego włodarstwa: mam wypełnić /posłannictwo głoszenia/ słowa Bożego. Tajemnica ta, ukryta od wieków i pokoleń, teraz została objawiona Jego świętym, którym Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was - nadzieja chwały. Jego to głosimy, upominając każdego człowieka i ucząc każdego człowieka z całą mądrością, aby każdego człowieka okazać doskonałym w Chrystusie. Po to właśnie się trudzę walcząc Jego mocą, która potężnie działa we mnie. Chcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielką walkę toczę o was, o tych, którzy są w Laodycei, i o tych wszystkich, którzy nie widzieli mnie osobiście, aby ich serca doznały pokrzepienia, aby zostali w miłości pouczeni, ku /osiągnięciu/ całego bogactwa pełni zrozumienia, ku głębszem...

do ubogiego zaś powiecie

(Jk 2,1-5) Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby. Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i bogatą szatę i przybył także człowiek ubogi w zabrudzonej szacie, a wy spojrzycie na bogato odzianego i powiecie: Usiądź na zaszczytnym miejscu, do ubogiego zaś powiecie: Stań sobie tam albo usiądź u podnóżka mojego, to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi? Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? nie ma względu na osoby... jedna młoda osoba powiedziała ostatnio: "taka śmieszna ta nauczycielka taka jakaś chodzi w starych swetrach" to był komentarz o szkole. Popatrzyłam z niepokojem na mój wytarty sweterek i poczułam się dziwnie. Dlaczego tak wiele zależy co mam na sobie? To jest miejsce w naszym życiu nad którym trzeba się ...

iść z Tobą Panie i słuchać

Obraz
(Łk 6,1-5) W pewien szabat przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i, wykruszając je rękami, jedli. Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat? Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać. I dodał: Syn Człowieczy jest panem szabatu. Ktoś dzisiaj powiedział: zrozumiałem, że jeśli chcę wiedzieć co Bóg do mnie mówi, muszę czytać Jego słowo... Kim jest Jezus, w którego wierzę? Co mówi? Jaki mam obraz Jezusa? Czy widzę Go jak niesie owieczkę na ramionach? Jaki jest? Jak to było wtedy, kiedy szedł z uczniami pośród zbóż? Jak to było? Jak czuli się uczniowie, kiedy szli obok i słuchali tego co mówił? Czytać Panie Twoje słowa tak jakbyś wypowiadał je teraz, iść z Tobą ulicami mojego miasta i słuchać tego co mówisz. Mów Panie. Chcę Cię słuc...

wypłyń na głębię

Obraz
(Łk 5,1-11) Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret - zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów! A Szymon odpowiedział: Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci. Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, ...

gorączka opuściła teściową Szymona

Obraz
(Łk 4,38-44) Po opuszczeniu synagogi w Kafarnaum Jezus przyszedł do domu Szymona. A wysoka gorączka trawiła teściową Szymona. I prosili Go za nią. On stanąwszy nad nią rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała i usługiwała im. O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: Ty jesteś Syn Boży! Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem. Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich. Lecz On rzekł do nich: Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany. I głosił słowo w synagogach Judei. Przyszedł do domu Szymona. Zastał chorą kobietę. ... i prosili Go za nią ... pewnie widział, ze jest chora. Czy musieli prosić? Panie Ty widzisz jak cierpi ten ...

słowo Jego było pełne mocy ...

(Łk 4,31-37) Jezus udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy. A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy; Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży. Lecz Jezus rozkazał mu surowo: Milcz i wyjdź z niego! Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą. I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy. Próbowałam kiedyś opowiedzieć komuś o tym czego doświadczyłam ostatnio właśnie przez Słowo. Ludzie mówią, to niemożliwe. Nie chcę nikogo przekonywać, chce tylko powiedzieć: Słowo Boga ma moc. To nie są zwykłe słowa. To są słowa pełne mocy. Jeśli zaczniesz czytać je w kontekście własnego życia one mają moc je przemienić. Doś...

odczytać wolę Pana

Obraz
(J 2,1-11) W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego : Nie mają już wina. Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Byli na weselu. Wszędzie pełno gości, zabawa, tańce, rozmowy. Goście i gospodarze. W pewnej chwili małe poruszenie wśród gospodarzy nie uchodzi uwagi Maryi. Ona siedzi gdzieś wśród gości, ale widzi co się dzieje. Odczytuje z wyrazów twarzy, widzi niepokój. A przecież mogła zająć się sobą. Każdy może zająć się sobą i nie dostrzegać ...ale Ona widzi. Zapytałam dziś mojego męża jak odczytać wolę bożą w tym co się dzieje teraz w moim życiu? Co zrobić? Czy przyjąć to co przychodzi, czy próbować zmienić. Skąd mieć pewność, że Bóg tak chce? Mój mądry mąż odpowiedział: modlić się pytać mądrych ludzi modlić się i cze...

Ty przenikasz mnie Panie

Obraz
Refren: Panie, przenikasz i znasz mnie całego. Przenikasz i znasz mnie, Panie Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli przyglądasz się jak spoczywam i chodzę i znasz wszystkie moje drogi. Zanim słowo znajdzie się na moim języku, Ty, Panie, już znasz je w całości. Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz i kładziesz na mnie swą rękę.

chodź i zobacz

Obraz
(J 1,45-51) Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu. Rzekł do niego Natanael: Czyż może być co dobrego z Nazaretu? Odpowiedział mu Filip: Chodź i zobacz. Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. Powiedział do Niego Natanael: Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus: Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym. Odpowiedział Mu Natanael: Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela! Odparł mu Jezus: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. Potem powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego. Andrzej poszedł powiedzieć Szymonowi, Filip powiedział Natanaelowi, .... a ja komu powiedziałam? Filip nie przekonuje Na...